Oddychanie jest nieodłącznym elementem naszego życia i powinno przebiegać prawidłowo. Podczas choroby, w przypadku niedrożnego nosa dziecko może otwierać usta, próbując ułatwić sobie oddychanie. Problem pojawia się wtedy, gdy po przebytej chorobie oddychanie ustami pozostaje!
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, m.in.:
– hipotonia (obniżone napięcie) mięśni narządu żucia i twarzy;
– częste infekcje górnych dróg oddechowych;
– ssanie smoczka, palca, pieluszki;
– przerost migdałka podniebiennego i gardłowego
Długotrwałe oddychanie przez usta prowadzi do licznych konsekwencji, m.in.:
– częstych chorób – powietrze, które przechodzi przez nos ulega ogrzaniu i częściowemu oczyszczeniu.
Dziecko, które oddycha przez usta pozbawione jest naturalnej bariery ochronnej i częściej ulega infekcjom
(nieogrzane powietrze trafia bowiem bezpośrednio do płuc);
– powstawania wad wymowy – podczas złego toru oddechowego język nie unosi się do podniebienia
Sprzyja to problemom z połykaniem (połykanie infantylne) oraz przyczynia się do powstawania wad
wymowy
– obniżenia napięcia mięśniowego warg i żuchwy.
Opracowanie: mgr Monika Gąsior-Kuflewska